Cześć! Mam pytanie - uważacie, że poczucie humoru w związku jest ważne? Czy też wolicie traktować swojego ukochanego/swoją ukochaną śmiertelnie poważnie, zawsze na serio?
no moim skromnym zdaniem to bez poczucia humoru się nie obejdzie
pozwala rozładować różne napięcia i konflikty, a poza tym lepiej się razem śmiać, nawet z jakich drobnych wad itd, niż się na siebie zawsze obrażać i gniewać
ja tam uwielbiam droczyć się z moją lubą
jej to czasem nie odpowiada, ale nie można być cały czas poważnym.
no bo droczenie się może być irytujące przecież ;P